Deski „wypalone przez słońce” zawdzięczają swój kolor wieloletniemu działaniu słońca, deszczu, śniegu i wiatru. W zależności od tego, którą ścianę budynku stanowiły, mogą mieć różne kolory – od jasnobrązowego (część wschodnia i zachodnia), szarego (północna) do ciemnobrązowego (południowa). Wgłębienia pomiędzy słojami powstały na skutek wieloletniego oddziaływania wiatru, który wydmuchiwał i deszczu, który wymywał miękisz z desek tworząc ich piękną strukturę. Słońce malowało ich kolor, którego nie da się dziś podrobić żadnymi technikami postarzania młodego drewna.

Czyż nie jest niesamowitym fakt, że dziś możecie stać się posiadaczami kawałka historii zamkniętej w deskach na ścianie czy suficie? Patrząc na nie możecie porozmyślać o ludziach, którzy trudzili się już sto lat temu, aby dziś deski mogły zdobić Wasz dom.
Możecie zobaczyć oczami duszy, jak drwal szedł do lasu przez zaspy, żeby ściąć drzewo i przyciągnąć je końmi do gospodarstwa. Potem musiał je okorować, pociąć ręcznie piłą na deski, wyrównać ręcznie krawędzie i obić nimi swój budynek. Dziś nie musimy już tak ciężko pracować, aby mieć deski czy belki na budowę naszych domów, ale choć przez chwilę wspomnijmy naszych przodków i to, jak wiele pracy musieli wykonać, aby deski firmy Regalia zdobiły wnętrza Państwa mieszkań.
Nasze stare deski prezentują się pięknie w każdym wnętrzu, zarówno rustykalnym – harmonizując z ciepłymi elementami takiego wnętrza, jak i nowoczesnym – kontrastując z prostymi i chłodnymi powierzchniami i materiałami.

Deski ścienne „spod strzechy” to deski jaśniejsze i o gładszej strukturze niż „wypalone przez słońce”.